Trójkąt pojezierski


Prostokąt to najlepszy kształt dla notesów? Na pewno uniwersalny, ale czy uniwersalność to wartość najwyższa? Sprawdziło się koło, więc dałem szansę trójkątowi.


Po wykorzystaniu koła jako formy dla kajetu, postanowiłem pójść o krok dalej. Od bliskiej znajomej usłyszałem proste "zrób trójkątny zeszyt!". 
Zrobiłem. Efekt był zadowalający, więc zrobiłem jeszcze jeden, tym razem w surowej szacie.




Skórę odkryłem przypadkowo. Wypruwałem rękaw zamszowej marynarki, którą kupiłem za 3 zł dobry rok temu, kiedy ukazała się lewa strona materiału - czarna, gładka skóra wysokiej jakości. To rzadkość, bo najczęściej wewnętrzna strona skóry jest skruszała, w nieciekawym kolorze, albo po prostu brudna. Zrobię z reszty marynarki jeszcze wiele rzeczy.
Jako wyklejki użyłem mapy polskiego pojezierza. Stworzyłem więc własny, paranormalny trójkąt.